Domowa przyprawa do piernika to mój grudniowy must have. I wcale nie używam jej tylko do pierniczków. Tak pięknie pachnie i jest taka pyszna, że szkoda tego nie wykorzystać w 100%. Dlatego grudzień to mój miesiąc przyprawy do piernika. Dodaję ją do kawy, kakao, budyniu jaglanego czy owsianek. Jest pysznie, świątecznie i od razu robi się cieplej na serduszku! Zobaczysz, raz spróbujesz tej przyprawy i przepadniesz tak, jak ja!
Ta przyprawa to też świetny pomysł na prezent. Wystarczy słoiczek, kawałek sznurka, suszona pomarańcza do ozdoby i gotowe. Na pewno sprawi mnóstwo radości obdarowanej osobie!